czwartek, 21 stycznia 2016

Jak zacząć zmieniać siebie ?

Hej wszystkim ! Pewnie wielu z Was ma ten sam problem. Chcecie coś zmienić w swoim życiu ale nie bardzo wiecie jak się za to zabrać, czy to ma w ogóle jakiś sens, czy warto. Wiele tych pytań dręczy tylko Ciebie, pomyśl że  większość społeczeństwa boi się porażki tak samo jak TY.
Tak naprawdę nie ma się czego bać, mimo że się upadnie są ludzie który pomogą powstać, przede wszystkim uwierz że nie jesteś sam, że wokół Ciebie są ludzie którzy są bliscy Twojemu sercu i z pewnością Cię nie zawiodą. 

Chciałabym dawać Wam wszystkim czytającym wskazówki, jak zadbać o własne zdrowie, figurę czy nawet własne ( pozytywne ) myślenie. 

Dziś chciałabym Wam przekazać cząstkę informacji jakie zdążyłam zdobyć z wielu źródeł. Przede wszystkim każda z nas powinna zastanowić się w czym leży jej indywidualny problem, czy w nadwadze ? a może niedowadze? może mam problemy z skóra, cera? a może mam zwyczajnie niską samoocenę? Pomyśl co chcesz zmienić ! od tego zaczniemy budować swój prywatny sukces.
Jeżeli już wiesz w czym leży problem to trzeba obmyślić plan, jak działać, co robić by coś zmienić

Kwestie nadwagi chciałabym omówić w tej chwili najbardziej, gdyż ona bardzo długo mnie "męczyła". Sama nie należałam do osób specjalnie szczupłych, swoją metamorfozę rozpoczęłam od zmiany nawyków żywieniowych. Nie były to aż tak drastyczne zmiany, zamiast 3 łyżeczek cukru, dodawałam 1 łyżeczkę a z czasem w ogóle zrezygnowałam z słodzenia, zwykły makaron- brązowy makaron, ziemniaki-kasza, słodycze? owszem jeden raz w tygodniu niewielka ilość, i przede wszystkim najważniejsze duża ilość WODY dlatego że odwodniony organizm z trudem spala tkankę tłuszczową. Oczywiście woda nie odchudza ale bardzo pomaga w tym procesie.

Moją kolejną wskazówką dla Ciebie jest :
Zapisuj przez parę dni, co jesz, co pijesz. Następnie zastanów się jakimi produktami możesz zamienić to co jadłaś dotychczas. Jeżeli masz z tym problem możesz poprosić o pomoc mnie poprzez prywatną wiadomość lub ask.

W następnej notce pojawią się kolejne wskazówki, przedstawię wam rolę białka w diecie aby za jakiś czas móc Wam opowiedzieć jak rozpocząć efektywne ćwiczenia ! 








16 komentarzy:

  1. Dbanie o siebie, to najlepsze co możemy właśnie dla siebie robić!:)

    www.linailia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Cenne rady. Musimy dbać o siebie. :)
    neversaynever171.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super post :)
    http://malwinabeczek.blogspot.com/
    Blog się spodoba? Zaobserwuj!

    OdpowiedzUsuń
  4. też mam problem z odchudzaniem ale rowniez jak ty zaczelam powolutku zmieniac nawyki :) mam nadzieje, że bedzie juz tylko lepiej! :)
    pozdrawiam!

    http://lovely-july-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. ja słodycze np jem jako posiłek i trzymam linię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To gratuluję :) wiele zależy od organizmu i jego metabolizmu, widocznie Ci sie poszczescilo choć nie uważam by to było do końca takie dobre, bo za jakiś czas może to negatywnie wpływać na Twój organizm, słodycze jako posiłki? Moim zdaniem zdecydowanie nie :)

      Pozdrawiam cieplo!

      Usuń
  6. Ciekawy post ^^ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Te owoce wyglądają tak smacznie :D
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam problem z kompulsywnym jedzeniem (nie mam nadwagi). Czekam na moment, kiedy wreszcie dam radę ;-; Super blog, podoba mi się.

    bjutifiut-lajf.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. super zdjecia, inspirujące:) zapraszam tez do mnie na www.lipsonheels.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zjęcia i inspiracje :)
    queenlaughx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno samemu trzeba dostrzec problem, żeby zacząć coś zmieniać ;) Fajn y pościk!

    U mnie nowy post, zapraszam!
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy poradnik. Czekam na post o białku, może mnie przekonasz, bo w swojej diecie nadal o niego nie dbam :P


    http://mikijiu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Robiłam tak - zapisywałam co jem przez cały dzień - i przyznaję, pomaga!
    Jednak nie można dać się zwariować, bo to może zmienić się w paranoję i za wszelką cenę chęć "bycia idealną", co nie zawsze ma dobre skutki.
    Ale generalnie bardzo dobry, pozytywny post! :D

    http://ylyys.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny, motywujący wpis :)
    Zapraszam
    WET-STREETS

    OdpowiedzUsuń